arch34
  • 30,00 EUR

    Sporządzenie wydruku na potrzeby prywatne, przetrzymywanie w pamięci komputera, bez prawa do rozpowszechniania.

  • 40,00 EUR

    Jednokrotna publikacja wyłącznie w celu informacyjnym, publicystycznym lub dokumentalnym na stronie internetowej, w social mediach (Facebook, Instagram etc.) lub na blogu prowadzonych w ramach działalności niekomercyjnej. Licencja na 1 rok. Zakaz odsprzedaży. Maksymalny rozmiar zdjęcia 2000px.

  • 75,00 EUR

    Jednokrotna publikacja wyłącznie w celu informacyjnym, publicystycznym lub dokumentalnym na stronie internetowej, w social mediach (Facebook, Instagram etc.) lub na blogu prowadzonych w ramach działalności komercyjnej. Licencja na 1 rok. Zakaz odsprzedaży. Maksymalny rozmiar zdjęcia 2000px.

  • 90,00 EUR

    Jednokrotna publikacja wyłącznie w celu informacyjnym, publicystycznym lub dokumentalnym wewnątrz dziennika, magazynu lub książki (dozwolone wersje cyfrowe). Jedno wydanie na terytorium jednego kraju. Zakaz odsprzedaży.

Ceny brutto
Prosimy o kontakt w sprawie wyceny innego rodzaju publikacji. Ceny tylko dla sprzedaży online.
PHOTO TAKEN MONDAY, APRIL 23, 2018
In this photo taken on Monday, April 23, 2018, Serbia's Prime Minister Ana Brnabic gestures, at the Serbian Parliament building in Belgrade, Serbia. The office of Serbia's openly gay Prime Minister Ana Brnabic says her partner has given birth to a baby boy. A brief statement says the delivery on Wednesday, Feb. 20, 2019 went well and both the mother, Milica Djurdjic, and the baby are "doing fine." (AP Photo/Darko Vojinovic)
arch34
2018-04-23
AP/Associated Press/East News
Associated Press
AP
19051612068648
0,95MB
24cm x 16cm przy 300dpi
20, 2018, 2019, 23, A, ANA, AND, AP, APRIL, ARE, AT, BABY, BELGRADE, BIRTH, BOTH, BOY, BRIEF, BRNABIC, BUILDING, DARKO, DELIVERY, DJURDJIC, DOING, FEB, FINE, GAY, GESTURES, GIVEN, HAS, HER, IN, MILICA, MINISTER, MONDAY, MOTHER, OF, OFFICE, ON, OPENLY, PARLIAMENT, PARTNER, PRIME, SAYS, SERBIA, SERBIAN, STATEMENT, TAKEN, THE, THIS, TO, VOJINOVIC, WEDNESDAY, WELL, WENT,